Kartonowe modele sprzętu wojskowego
Ilekroć oglądam na wystawach sklejone kartonówki to za każdym razem przypominają mi się moje szkolne czasy. „Mały Modelarz” był wtedy niedostępny w normalnej sprzedaży. Pozostawała tylko prenumerata, a później miesiące oczekiwań i codziennego zaglądania do skrzynki pocztowej. Wydawnictwo miało wtedy takie opóźnienia, a był to rok 1978. W końcu jest, przyszedł, był to model odrzutowca MIG-23.
Takie były początki. Później moje zainteresowanie przeszło na modele plastikowe. Jednak za każdym razem, kiedy oglądam takie modele jak Cromwell czy Twardy prezentowane poniżej, to czuję chęć sklejenia czegoś z kartonu.